Google
 

środa, 31 grudnia 2008

INWESTYCJE BUDŻETOWE 2009 W GDYNI

Kosmiczne inwestycje za kosmiczny budżet. Ostatnio wczytywałem się w peany pochwalne i zachwyty lokalnych "dramatopisarzy" po uchwaleniu gdyńskiego budżetu na 2009 rok. I co zwróciło moją uwagę? Mydlenie oczu na poczet wyborów samorządowych 2010 - rok 2009 to w końcu ostatni gwizdek żeby zrobić coś dla wyborców... :>

Źródło. www.gdynia.pl

W Gdyni moim zdaniem przesadzono (nie wiem - może 1,1 mld. zł do wydania oszołomił włodarzy :p) z inwestowaniem w: super-hiper-ultranowoczesny stadion do rugby na sztucznej murawie (zakładam, że nie skończy się na podświetlanym tartanie?!), wypacykowanie stadionu piłkarskiego przy Olimpijskiej (bo może skorzystają europejskie reprezentacje podczas Euro 2012), wypucowanie Skweru Kościuszki z nabrzeżami Pomorskim i Beniowskiego (koniec z tandetnymi i przypadkowymi stoiskami ze świecidełkami - ten pomysł popieram :)), rozpoczęcie działań przy budowie szklanego Urzędu Miasta na Skwerze Plymouth i więcej niskopodłogówek wożących niezmotoryzowanych gdynian i trójmieszczan. Stwierdzam subiektywnie, że raczej mało proobywatelskie to inwestycje (nie licząc ostatniej).
Klapki na oczach trójmiejskich dziennikarzy, ukierunkowanych megalomańsko, woła o pomstę do nieba. A gdzie pytania o podłączenie kanalizacji, gdzie jej brakuje (Wiczlino, Chwaszczyno, Pogórze, Babie Doły), zbudowanie lub wyremontowanie dziurawych ulic (vide powyższe dzielnice), czy chociażby oświetlenie ulic???
No ale przecież będzie mega Gdynia-Zachód, 30 tys. m2 powierzchni handlowej nowego Klifu, czy też nabrzeża Śródmieścia usiane wieżowcami-kopiami Sea Towers w likwidowanej stoczni i prawdopodobnie prywatyzowanego Dalmoru... Trochę zdrowego rozsądku i spojrzenia na rzeczywistość!


A tym co chcą się dowiedzieć, czy w ich poślednich dzielnicach coś się będzie działo "dla ludzi" polecam lekturę - ze słabą akcją co prawda - ale konkretną -> Budżet 2009


Tu się będzie działo w 2009 roku - Gdynia.

HALA WIDOWISKOWO-SPORTOWA W GDYNI wreszcie ukończona - 22.12.2008

53 miesiące trwała ciąża gdyńskiego żółwia. To byłby zapewne rekord Guinessa w najdłużej trwającej ciąży gada, jeśli dotyczyłoby ona np. okazu z Akwarium Gdyńskiego. Na (nie)szczęście chodzi o nową halę widowiskowo-sportową przy ul. Kazimierza Górskiego 8, na pograniczu Redłowa, Witomina i Wzgórza św. Maksymiliana w Gdyni.

Źródło. www.gdańsk.naszemiasto.pl

Po miesiącach poprawiania projektu budowlanego, wstrzymywania prac z powodu rosnących cen wszystkiego pod koniec grudnia 2008 r. (początek w lipcu 2004 r.) uroczyście otwarto halę o powierzchni 9100 metrów kw. (1537 m2 głównej areny) dla 4334 widzów (podczas koncertów nawet dla 5-tysięcznej publiki). Teraz koszty - inwestycja według pierwotnych założeń miała kosztować ok. 40 mln zł, a ostatecznie stanęła za 84! (plus "drobne" wydatki na zakończenie wyposażenia). To się nazywa - przeliczyć się w kosztach! Oby się zwróciły - pierwsza okazja 30 stycznia, gdy do hali zawita Euroliga kobiet - mecz Lotos PKO BP Gdynia z Fenerbahce Stambuł.

Gdyński żółw zyska także prawdopodobnie na opóźnieniu budowy bliźniaczej hali na pograniczu gdańsko-sopockim przy hipodromie. Tam miały się odbyć mecze Mistrzostw Europy w Piłce Koszykowej Mężczyzn 2009. Jeśli Gdańsk na czas nie podreperuje Hali Olivii, która też się sypie, ale już ze starości, to jest duża szansa, że część meczy obejrzą fani koszykówki z Gdyni. Oby!

A co potem? Mam nadzieje, że jakieś fajne koncerty, ale w przyzwoitej cenie, a nie - byle więcej i jak najszybciej zedrzeć z chętnych przeszacowaną inwestycję...


Widowiskowo-sportowa hala w Gdyni.

poniedziałek, 29 grudnia 2008

SYLWESTER - GDYNIA, WEJHEROWO, PUCK, WŁADYSŁAWOWO, HEL - 31.12.2008

Huczne przywitanie Nowego 2009 Roku w Gdyni, Wejherowie, Pucku, Jastarni, Władysławowie i Helu odbędą się zupełnie w innych klimatach, ale we wszystkich przypadkach wstęp i zabawa są bezpłatne.

Źródło. www.wck.wejher.pl

W Gdyni, na placu przed Centrum Gemini (Skwer Kościuszki) do tańca przygrywać będą Daned, Golden Life i Krzysztof Krawczyk z zespołem bałkańskim. Impreza planowana jest od 21.30 do 1 w nocy. W tzw. między czasie konkursy, licytacje i oczywiście huczne odliczanie i gromkie przywitanie Nowego Roku.
Wejherowo bawić się, niestety, będzie krócej - od 23 do 1 w nocy. Za to zdaje mi się, że żywiej bo w rytmach muzyki elektronicznej. Także w parku im. A. Majkowskiego będą fajerwerki i życzenia noworocznej pomyślności od włodarzy grodu Wejhera. Po nich powrót do tańców w rytmach elektronicznych.
Elektronicznie będzie również w Kosakowie, do tego lampka szampana dla każdego uczestnika. Start przed urzędem gminy o 22.
Śpiewy karaoke i Ewelina Pobłocka na Starym Rynku w Pucku od godz. 22.30.
Hel przywita 2009 Rok pokazem fajerwerków na Bulwarze Nadmorskim, władysławowianie przed Domem Rybaka, a krokowianie na placu Jana Pawła II. W Jastarni - poza fajerwerkami o północy - wybory królowej i króla balu, konkursy i muzyka live na placu im. ks. Stefańskiego.


Gdynian i gości ok. godz. 0.30-0.45 rozwiozą po mieście specjalne kursy ZKM:

- z przystanku Skwer Kościuszki:
  • linia 23 w kierunku Kaczych Buków,
  • linia 24 na Dąbrowę,
  • linia N10 do Obłuża, Pogórza i Oksywia,
  • linia N20 w kierunku Witomina i Chwarzna.
- z Placu Kaszubskiego:
  • linia 25 w kierunku Cisowej,
  • linia 28 do Pustek Cisowskich.


Sylwestry pod gwiazdami - Gdynia, Wejherowo.

wtorek, 23 grudnia 2008

ATOMOWE POMORZE - ELEKTROWNIA NAD ŻARNOWCEM?

Elektrownia atomowa do Pomorza zbliża się wielkimi krokami. Ciekawe, czy będzie pasować do rumowiska postawionego przez radzieckich inżynierów nad Jeziorem Żarnowieckim koło Krokowej? :>


Generalnie nie kwestionuję postawienia takiej inwestycji na Pomorzu. Chociaż jak każdy inteligentny i normalny człowiek odczuwam dozę strachu - nie ma dla mnie rzeczy 100-procentowo pewnych, jeśli grzebią przy nich ludzie (cóż - to tylko ludzie w końcu). Energożerność wprowadzanych masowo pod nasze strzechy urządzeń rośnie w postępie geometrycznym, a przecież zużycie prądu nie kończy się tylko na naszych domach. Biurowce, zakłady przemysłowe, itp, itd na wodę przecież nie chodzą (a nawet jeśli to tej też zaczyna brakować...). Nie rajcuje mnie zastawianie krajobrazu kominami elektrowni węglowych, czy spalarni biomasy - to tylko półśrodki. Także farmy wiatrowe to lokalne rozwiązania - patrząc na zysk energetyczny w przeliczeniu na zajmowany obszar. Atomówka to rozwiązanie jednorazowe i efektywne (nie licząc odpadów niestety...).

Przeciwnicy inwestycji - szafujący argumentem drugiego Czarnobyla - są dla mnie po prostu niepoważni. Nie te czasy, nie te technologie. A nawet jeśli... zobaczcie lokalizację elektrowni atomowych u sąsiadów - jak coś nawali to będziemy tak świecić, że zaoszczędzimy na żarówkach do końca życia...

Kwestia turystyki - Jezioro Żarnowieckie do największych atrakcji turystycznych Pomorza nie należy, nie licząc miłośników podziwiania inżynieryjnych kwiatków i wodnych sportów ;) A sama budowla - o odpowiedniej architekturze - krajobrazu zbytnio nie oszpeci. Mi na pewno nie przeszkodzi korzystać z darów okolic Półwyspu Helskiego. A i wypoczywającym nad morzem raczej też nie powinna, przecież nie zamierzają wypoczywać pod reaktorami, a sporo dalej. No i te okazje do naświetlania... :p



Tu prawdopodobnie stanie atomówka - Żarnowiec, Pomorze.

Popularne posty