Google
 

sobota, 17 września 2011

MAPA WYZYSKU POMORZE - MIEJSCA GDZIE ŁAMANE SĄ PRAWA PRACOWNIKÓW SKLEPÓW



Władysławowo, Rumia, Kosakowo, Lębork, Kartuzy, Kościerzyna, Trójmiasto to tylko początek ponad 30 zgłoszeń o łamaniu praw pracowników przez sklepy, głównie wielkopowierzchniowe. Mapę Wyzysku (mocna nazwa, ale jakże adekwatna) Solidarności i kilku organizacji pozarządowych można śledzić w internecie.

Źródło. hiperwyzysk.pl

Wreszcie pojawiła się akcja, mająca na celu poprawę sytuacji pracowników Biedronek, Lidlów, Netto, Carrefourów, Auchanów i tym podobnych sklepów, w których sprzedawca robi za zaopatrzeniowca (ustawianie asortymentu na półkach), magazyniera (przyjęcia i składowanie towarów, rozwożenie po hali sprzedażowej) itd.

Idea jak najbardziej słuszna i godna poparcia, bo to co słychać w Polsce, a i można coraz częściej zaobserwować podczas zakupów, przechodzi ludzkie pojęcie.

Tylko boli mnie hipokryzja unijnych polityków, którzy z jednej strony dążą do liberalizacji zasad zatrudniania ludzi w imię wolnego przepływu siły roboczej, co prowadzi do wypaczeń i wyzysku pracowników, a z drugiej strony wspiera tego rodzaju akcje propracownicze.

Akcja, według pomysłodawców, ma sprowokować szerszą debatę o warunkach pracy i ich poprawie w sklepach wielkopowierzchniowych. Czy się uda?

czwartek, 15 września 2011

DZIEŃ BEZ SAMOCHODU 2011 W GDYNI | PROGRAM ATRAKCJE, 18.9.2011



Zabytkowy trolejbus Saurer z 1957 r. na historycznej linii 68 (Gdynia Dworzec Gł. PKP - Węzeł F. Cegielskiej - ul. 10 Lutego - Świętojańska), piętrowy autobus 050 na trasie Gdynia Dworzec Gł. PKP - Przystań Tramwaju Wodnego przy ul. 3 Maja i 10 Lutego, Trolley Roadshow, czyli wizyta w zajezdni trolejbusowej i prezentacja procesu konwersji autobusu na trolejbus, pokaz Trialu Rowerowego grupy "Show Bike", w tym jazdy rowerem po linie, pokaz mody okołorowerowej, wielka parada rowerowa, gry i zabawy nie tylko rowerowe to atrakcje festynu Dzień Bez Samochodu 2011 w Gdyni.


Oto jakie triki można robić na rowerze - oczywiście po wielokrotnych treningach.

Władze miasta przygotowały całodzienny festyn z mnóstwem atrakcji dla najmłodszych, nieco starszych i dorosłych. Gry, zabawy i pokazy już od godz. 9 na końcu Molo Południowego w Gdyni (plac na końcu Al. Jana Pawła II, koło Akwarium Morskiego).

Większość atrakcji bezpłatna!

Program DBS 2011
  • godz. 12 - występy zespołów młodzieżowych
  • godz. 12:30 - akrobacje rowerowe "ShowBike"
  • godz. 12:45 - pokaz mody rowerowej
  • godz. 13 - występy zespołów młodzieżowych
  • godz. 13:30 - start pierwszego biegu. Grupy: I - rodziny z dziećmi, II - dzieci: 3 - 10 lat
  • godz. 14 - akrobacje rowerowe "ShowBike"
  • godz. 14:30 - pokaz mody rowerowej
  • godz. 14:45 - pokaz pierwszej pomocy oraz wystąpienie Policji dot. bezpieczeństwa na drodze
  • godz. 15 - start drugiego biegu. Grupy: III - młodzież, IV - kobiety: 18+, V - mężczyźni: 18+
  • godz. 15:15 - występ zespołów młodzieżowych oraz pokaz ratownictwa
  • godz. 16 - akrobacje rowerowe "ShowBike"
  • godz. 16:15 - pokaz mody rowerowej
  • godz. 16:45 - rozdanie nagród zwycięzcom zawodów rowerowych
  • godz. 17 - parada rowerowa ulicami Gdyni
  • godz. 18 - zakończenie imprezy

środa, 14 września 2011

NIEPOKORNI, NIEZŁOMNI, WYKLĘCI ŻOŁNIERZE WALCZĄCY O POLSKĘ 1944-89 - FESTIWAL FILMOWY W GDYNI



Walczyli z Armią Czerwoną i NKWD, a potem z ubecją w sprzeciwie przeciwko komunizacji Polski. Chcieli kraju wolnego, demokratycznego i niezależnego, a nie pojałtańskiego układu sił. Z góry skazani na porażkę składali najwyższą ofiarę za swoje przekonania i idee - wolność i życie.
Festiwal filmów o losach żołnierzy i ludzi polskiego podziemia i opozycji demokratycznej, walczących ze służbami reżimu komunistycznego PRL i ZSRR od 1944 do 1989 roku odbędzie się w Gdyni. Przegląd "Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci" odbędzie się w dniach 16-17 września w Teatrze Miejskim w Gdyni.

Źródło. mat. organizatora

"Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci" to nie tylko projekcje filmowe, ale także spotkania i dyskusje ze świadkami historii, naukowcami, twórcami oraz koncert Lecha Makowieckiego. Na wszystkie wydarzenia festiwalowe wstęp wolny!


Hołd filmowy Żołnierzom Wyklętym z oddziału majora Łupaszki.

Podczas festiwalu wręczone zostaną nagrody Złoty i Platynowy Opornik - opornik elektryczny był symbolem opozycjonistów, szczególnie w okresie delegalizacji NSZZ Solidarność, od wprowadzenia stanu wojennego, po reaktywację formalną związku w wyniku rozmów Okrągłego Stołu.

Nagroda im. Janusza Krupskiego wręczona zostanie za odwagę i trud w poszukiwaniu tematów oraz postaci niepokornych, niezłomnych i wyklętych. A Anioła Wolności młody autor dokumentu historii najnowszej, zarejestrowany popularnymi urządzeniami multimedialnymi np. telefonem komórkowym lub aparatem fotograficznym z funkcją nagrywania.

Program festiwalu
  • piątek, 16 września - ŻOŁNIERZE WYKLĘCI
- godz. 9-15 - kiermasz wydawnictw historycznych
- godz. 9-9.50
"Burta i inni", reż. Alina Czerniakowska
"Pohańbiona wolność", realizacja Dariusz Walusiak, Elżbieta Jakimek-Zapart
- godz. 10.10-11.40
"Dla Niepodległej", realizacja Leszek Wiśniewski, Jan Tarczyński
"Byłem żołnierzem AK", reż. Marek Widarski
- godz. 12-13.30
konkurs "Młodzi dla historii"
- godz. 13.40-14.40
"Kamienie wołać będą", reż. Adam Sikorski
otwarcie wystawy IPN
- godz. 15-17.30
panel dyskusyjny "Czy warto być bohaterem", prowadzenie: Jacek Karnowski, udział: Małgorzata Dzieduszycka, Aleksander Hall, Paweł Kurtyka, Piotr Semka, Liliana Sonik, Jan Żaryn
"Sieroty spod znaku wrony", reż. Anna Płaszczyk
"Sny stracone, sny odzyskane", reż. Arkadiusz Gołębiewski
- godz. 17.50-19.40
"Zbrodnia w leśnym uroczysku", realizacja Adam Sikorski
"Elżbieta Zawacka. Miałam szczęśliwe życie", reż. Marek Widarski
„Prowokacja bydgoska. 14 dni", reż. Grzegorz Eberhardt, Jacek Petrycki
- godz. 20 - gala otwarcia festiwalu
wręczenie nagrody Platynowego Opornika reż. Antoniemu Krazue,
"Herbertorium" - recital słowno-muzyczny twórczości Zbigniewa Herberta, Teatr ES z udziałem Ernesta Bryla
pokaz specjalny filmu "Czarny czwartek", reż. Antoni Krauze
  • sobota, 17 września - SOLIDARNOŚĆ I OPOZYCJA
- godz. 9-15 - kiermasz wydawnictw historycznych
- godz. 9-10.40
"Bezpieka kontra śląskie WZZ", reż. Maciej Muzyczuk
"Zanim wybuchł sierpień", reż. Piotr Mielech, Jędrzej Lipski
- godz. 11-12.20
"NiepoKORni", reż. Borys Lankosz, Maciej Dancewicz
"ROPCiO", reż Wiktor Skrzynecki
- godz. 12.30-13.40
"Spacer z dziennikiem", reż. Grzegorz Linkowski
"Głową mur przebijesz", reż. Grażyna Ogrodowska, Leszek Furman
- godz. 14-15.50
"Radio Solidarność Gdańsk", reż. Jarosław Rybicki
"Świetlik", reż. Jacek Knopp
- godz. 16.10-18.10
"Doceniałam każdy przeżyty dzień", reż. Jędrzej Lipski, Piotr Mielech
"Buntownicy - SKS", reż. Wojciech Szumowski
"Pierwsze kroki - NZS", reż. Tomasz Ziemiński
- godz. 18.30-19.30
panel dyskusyjny "Jak prawdę historyczną przekładać na język filmu", prowadzenie: Jan Pospieszalski, udział: Grzegorz Pacek, Mirosław Piepka, Michał S. Pruski, Paweł Kędzierski, prof. Wojciech Polak, Jan M. Ruman, Arkadiusz Gołębiewski
- godz. 20 - gala finałowa i rozdanie nagród Złoty Opornik, Nagroda im. Janusza Krupskiego i Anioły Wolności,
koncert Lecha Makowieckiego.

niedziela, 11 września 2011

NIE BĘDZIE ROWERU MIEJSKIEGO W GDAŃSKU I SOPOCIE



Klapa - takim słowem można określić program "urowerowienia" Gdańska i Sopotu (Gdynia oczywiście się wypięła, ale co się dziwić, jeśli rowerowych ścieżek najwięcej to miasto ma w... otaczających je lasach). Władze miasta roztoczyły piękno wizję wypożyczalni dla rowerów miejskich w kilku punktach Gdańska. Rozpisano i rozstrzygnięto konkurs na kształt i kolor gdańskich bicykli (pomarańczowy dla przypomnienia), a tu klops.

Stacje rowerów miejskich w Gdańsku. Źródło. UM Gdańsk

W wakacje miały być udostępnione ok. 1,2 tys. rowerów oraz 60 stacji bazowych, czyli wypożyczalni (50 w Gdańsku i 10 w Sopocie). Nie będzie nic. Powód? Brak inwestora, czyli kasy, której miasto zapowiedziało, że nie wyłoży (chodzi o ok. 9 mln zł).

Tak więc znowu z wielkich zapowiedzi, wielkie nic. Pozostaje tylko przyklasnąć Wrocławowi i Krakowowi, że im się udało (Kraków - 120 rowerów, 15(tydzień)-66(sezon) zł abonamentu, 30 min bezpłatne, do 60 min. - 2zł, 61-120 - 3zł, każda kolejna godzina - 4zł; Wrocław - 340 rowerów, 35 stacji, aktywacja 1 zł, do 20 min. gratis, >20 min - 2zł, każda następna godzina - 4zł) Może start został pomyślany jako zbyt obfity. Tymczasem Europa ucieka nam już nawet na dwóch kołach...

sobota, 10 września 2011

POLSKA - NIEMCY NA PGE ARENA GDAŃSK - BRAMKI, AKCJE, OPRAWA - 6.9.2011



Sportowy event 2011 roku odbył się w Gdańsku. PGE Arena Gdańsk w końcu (chociaż znowu były logistyczno-porządkowe problemy podczas przygotowań) zadebiutowała na międzynarodowej arenie piłkarskiej. I muszę przyznać, że zadebiutowała w bardzo dobrym stylu.


Bramki, liczne akcje i oprawa kibicowska meczu Polska - Niemcy na PGE Arena Gdańsk, 6.9.2011.

Zaśpiewać hymn Polski na 40 tysięcy gardeł to sprawa niesamowita. Oglądać zmagania polskich piłkarzy w starciu z Niemcami, na jeszcze przez wielu z nich uważanej za ich, ziemi - w Danzig i na dodatek na niemalże wyciągnięcie ręki.

Kibicowska brać, robiąca falę, klaszcząca, zagrzewająca piłkarzy bez przekleństw, wulgaryzmów i ordynarnych przyśpiewek - to mogło i radowało serce. Mocno dopingowaliśmy swoich, ale też z klasą potrafiliśmy odnieść się do przeciwnika. Szczególnie ciepło przyjęto Lukasa Podolskiego. Za to Miroslav Klose został wybuczany i wygwizdany za swoje aroganckie zachowanie w przeszłości.

Tego dnia nie mogło zabraknąć narodowych gadżetów i na drodze do stadionu rzeczywiście było biało-czerwono. Kwestię cen pomijam, ale wiadomo - popyt dyktuje stawkę.

Również organizacja dojazdu, wolontariuszy, bramek, ochrony, dostępu do stadionu. Można mieć zastrzeżenia, ale niewielkie. Więcej bramek na pierwszej strefie, rozładowujących tłum, ale i szczegółowsza kontrola na wejściu. Za to w środku - Europa, na dodatek ta piękna. Stadion wieczorem robi podwójnie dobre wrażenie. No może minus za obsługę. 5 kas, 3 obsługujących, 2 pomocników i ekipa przygotowująca, a przerwy nie starczyło na kupienie coli z zapiekanką. Sugeruję na przyszłość, by sprzedawcy tylko kasowali, a nie rozlewali napoje do kubków nieporadnym klientom.

No i ten wynik. Wszyscy spodziewali się lania. A tu dwa razy Polacy wychodzili na prowadzenie (fakt faktem, gdyby nie Szczęsny na bramce to przed przerwą byłoby z 0:5). I ta niesamowita euforia smaku wygranej przez kilkadziesiąt sekund przed końcem. No i grobowa cisza po wyrównaniu. Ale czy któryś z biało-czerwonych piłkarzy nie wziąłby w ciemno wyniku 2:2? Można się spierać, że wynik był ustawiony, ale oglądając mecz na żywo emocji nie brakowało.

wtorek, 6 września 2011

NIE CHCĄ TUNELU W RUMI - KONTROWERSJE



Mieszkańcy Rumi znowu są w konflikcie z władzami miasta. Tym razem zarzewiem konfliktu jest tunel, który ma łączyć tzw. Starą z Nową Rumię, na przedłużeniu ul. Piłsudskiego. Przejazd miałby znajdować się pod torami kolejowymi. Mieszkańcy dzielnicy Janowo owszem, zgadzają się z pomysłem, bo przejazd z jednej na drugą stronę miasta jest niezwykle kłopotliwy, ale nie chcą inwestycji pod swoimi oknami...


Rumia - kontrowersyjny tunel w ciągu ul. Piłsudskiego.

I bądź tu panie dziejku mądry. Plany zagospodarowania przestrzennego w toku. Rumianie w konsultacjach społecznych piszą, że usprawnienie komunikacji między "Rumiami" jest potrzebne, a gdy rozwiązanie jest ogłaszane - sprzeciw. Tym sposobem można zapomnieć o rozwoju i ułatwieniach. Tylko czy ktoś o tym myśli, póki nie stanie w kilkunasto- albo i kilkudziesięciominutowym korku, by wyjechać/dojechać z/do domu?!

Samochodów coraz więcej, a dróg nie widać. Może więc warto pójść na pewne ograniczenia, a nie patrzeć tylko na koniec swojego ogródka. Tym bardziej, że nowy tunel samoistnie uniemożliwiałby poruszanie się nowym przejazdem samochodom ciężarowym, czyli tzw. ruchowi tranzytowemu.

Jeśli nie zaś przy ul. Piłsudskiego to może w ciągu ul. Gdańskiej? Bowiem konieczność drugiego połączenia obu części Rumi nie podlega dyskusji - jeden przejazd ul. Sobieskiego (droga krajowa nr 6) to zdecydowanie za mało dla rozwijającego się miasta.

Popularne posty