Google
 

czwartek, 29 lipca 2010

Prakaszubskie legendy do odkrycia w Pierszczewie k. Jeziora Zamkowisko

Skarb ukryty w jeziorze oraz tajemnicza i złowieszcza biała dama go strzegąca. Prastare grodzisko na wzniesieniu, po którym zostały tylko legendy. Cmentarzysko kurhanów w leśnej gęstwinie. Prasłowiański szlak handlowy łączący Posnani (Poznań) i Gyddanyzc (Gdańsk). To wszystko atrakcje czekające wciąż na odkrycie i zgłębienie w maleńkiej, kaszubskiej wsi Pierszczewo koło Jeziora Zamkowisko niedaleko Stężycy.


Okolice Pierszczewa pełne tajemnic do odkrycia.

Najstarsi mieszkańcy miejscowości pamiętają opowiadane z dziada pradziada legendy o złowieszczej kasztelance Uniradzie, która zazdrośnie strzeże zatopione w odmętach Jeziora Zamkowisko w skarby dawnego, potężnego rodu Prisnów, których grodzisko wznosiło się na Górze Zamkowej. To tutaj bowiem jeszcze przed nastaniem Piastów kursowały rzymskie karawany handlowe z drogocennym bursztynem znad Bałtyku przez Posnanię do centrum Imperium. Nic dziwnego, że w okolicy osiedlili się wczesnośredniowieczni Skandynawowie i Słowianie. Śladem ich bytności jest ponad 3 tysiące kurhanów na obszarze kilku kilometrów kwadratowych wokół Uniradza i Przewozu. Ostatnio na pamiątkę okrutnej Unirady i jej grodu we wsi postawiono obelisk.

Warto wybrać się do tajemniczego Pierszczewa i posłuchać magnetyzujących i pobudzających wyobraźnię opowieści rodowitych mieszkańców.

środa, 28 lipca 2010

Muzeum Emigracji w zabytkowym Dworcu Morskim Portu Gdynia

Na interesujący pomysł powołania Muzeum Emigracji w zabytkowym Dworcu Morskim Portu Gdynia wpadły władze miasta i zarządu portu. Pod symbolicznym numerem budynku -> ulica Polska 1 w przeciągu roku/dwóch ma zostać placówka edukacyjno-historyczna, dokumentująca tą kartę polskiej - mało znanej, a jakże interesującej i intrygującej - historii.

Fot. Kaczor

Muzeum Emigracji w zabytkowym Dworcu Morskim z 1932 roku ma opowiadać historie ludzkich wyborów, często dramatycznych, głównie ekonomicznych i politycznych oraz życiowych. Emigracji, która trwała już od 1880 roku, na długo przed powstaniem miasta Gdyni. W latach niewoli i nieistnienia na mapie Europy, była ucieczką przed aparatem zaborczej opresji, ucieczką do wolności do USA, Kanady, Brazylii, czy też Argentyny. Do zakończenia I wojny światowej za granicę wyjechało ok. 4,3 mln Polaków. Po odzyskaniu państwowości po I wojnie światowej była emigracja była wciąż atrakcyjna - stanowiła szansę na znalezienie lepszego życia na obczyźnie. Jednocześnie do kraju wracali ci, którzy stęsknili się za rodzinami, czy też wolną ojczyzną. Bilans emigracji i reemigracji w Dwudziestoleciu międzywojennym to 1 mln osób mniej nad Wisłą - 2 206 072 os. wyjechały, powróciło 1 156 288 os. Trudno winić wyjeżdżających za szukanie życiowej stabilizacji poza ojczyzną. Pozostaje cieszyć się z tych, którzy chcieli wziąć udział w odbudowie odrodzonej ojczyzny.



Gdyńskie Muzeum Emigracji ma opowiadać o losach i jednych i drugich. Tych, którzy z Dworca Morskiego (i nie tylko) na S/M Polonia, Kościuszko, Pułaski, Batory, Piłsudski, Sobieski i Chrobry wypływali za morza i oceany. Wcześniej przechodząc przez obozy emigracyjne w Wejherowie (zabytkowy budynek istnieje do dziś, choć mało kto o nim wie), a następnie z Obozu Grabówek (kompleks również istnieje do dziś i służy jako mieszkania komunalne) specjalną bocznicą kolejową trafiali do portu.

Każdy miał lub ma sowich krewnych za granicą, dlatego Muzeum Emigracji może być miejscem historii każdego z nas - napisali w liście intencyjnym włodarze Gdyni i portu.

Poczekalnia Dworca Morskiego do dziś zachowała swój oryginalny wygląd - jest tablica kursowa i kafelkowa mozaika na podłodze oraz zarys sali odpraw i kas. Pierwsze eksponaty - bilet na Batorego i instrukcja emigranta - trafiły już do organizatorów muzeum...

Tak wygląda obecnie wnętrze Dworca Morskiego, część siedziby przyszłego Muzeum Emigracji.
Fot. Kaczor



Muzeum Emigracji w porcie Gdynia i obozy emigracyjne Grabówek oraz Wejherowo.

piątek, 23 lipca 2010

Beach Party 2010 w Gdyni z morską bitwą i w deszczu ale udanie (video)

7. edycja festiwalu Beach Party Gdynia 2010 przeszła do historii. Tegoroczna edycja to powrót do tradycji dwudniowego imprezowania na Plaży Miejskiej w Śródmieściu. Po ubiegłorocznym fiasku muzycznym trzeba przyznać, że w tym roku dobór artystów był bardzo udany, nawet jak dla laika, nielubującego się podrygiwaniu w rytm techno i trance. Tym razem jednak to pogoda spłatała organizatorom psikusa, zlewając bawiących się deszczem. Na szczęście większości to nie przeszkadzało. Dodatkową atrakcją tegorocznego festiwalu była inscenizacja bitwy morskiej i kilkudziesięciominutowy pokaz sztucznych ogni. Zobaczcie jak udało się na Beach Party 2010.









Tocadisco. Nagranie wideo - YouTube.





Artyści Beach Party 2010:
  • YOJI
  • SIED VAN RIEL
  • RONALD VAN GELDEREN
  • MARK SHERRY
  • RICHARD DURAND
  • TOCADISCO
  • MARTIN ROTH
  • THE THRILLSEEKERS
  • SOLARSTONE
  • ANGELO MIKE

didżeje, djs, festival, gdynia beach party, plaża, bitwa morska

środa, 14 lipca 2010

Na plaży we Władysławowie nie można zjeść pizzy!

Radni z nadmorskiego Władysławowa wspięli się na szczyt absurdu. Na władysławowskich plażach jest zakaz sprzedaży pizzy! Wytłumaczenie? Kartonowe pudła po pizzy zapychają plażowe kosze na śmieci i prowadzą do bałaganu. Prewencyjnie więc samorządowcy zabronili sprzedaży popularnego posiłku na terenie kąpielisk.

Fot. www.insidefortlauderdale.com

Co więcej, wymogły na przyplażowych barach i punktach gastronomicznych wycofanie pizzy z jadłospisu. Sprytem na szczęście można pokonać "pomysłowych" włodarzy Władysławowa. Wystarczy zamówić pizze na telefon. Co prawda może być kłopot z zaadresowaniem dostawy, ale Polak przecież potrafi. Na pohybel antypizzowym samorządowcom - może któryś ma złe wspomnienia po konsumpcji albo przejadł się podczas wycieczki do Włoch?!

Wypoczywający we Władysławowie plażowicze "skazani" więc są na piwo i lody - tych na szczęście jeszcze nie zabroniono.

Co na tą jawną dyskryminację ambasada Włoch? No i co na to Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który jest od blokowania decyzji ograniczających wolny rynek?

Popularne posty