Radni z nadmorskiego Władysławowa wspięli się na szczyt absurdu. Na władysławowskich plażach jest zakaz sprzedaży pizzy! Wytłumaczenie? Kartonowe pudła po pizzy zapychają plażowe kosze na śmieci i prowadzą do bałaganu. Prewencyjnie więc samorządowcy zabronili sprzedaży popularnego posiłku na terenie kąpielisk.
Co więcej, wymogły na przyplażowych barach i punktach gastronomicznych wycofanie pizzy z jadłospisu. Sprytem na szczęście można pokonać "pomysłowych" włodarzy Władysławowa. Wystarczy zamówić pizze na telefon. Co prawda może być kłopot z zaadresowaniem dostawy, ale Polak przecież potrafi. Na pohybel antypizzowym samorządowcom - może któryś ma złe wspomnienia po konsumpcji albo przejadł się podczas wycieczki do Włoch?!
Wypoczywający we Władysławowie plażowicze "skazani" więc są na piwo i lody - tych na szczęście jeszcze nie zabroniono.
Co na tą jawną dyskryminację ambasada Włoch? No i co na to Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który jest od blokowania decyzji ograniczających wolny rynek?
Co więcej, wymogły na przyplażowych barach i punktach gastronomicznych wycofanie pizzy z jadłospisu. Sprytem na szczęście można pokonać "pomysłowych" włodarzy Władysławowa. Wystarczy zamówić pizze na telefon. Co prawda może być kłopot z zaadresowaniem dostawy, ale Polak przecież potrafi. Na pohybel antypizzowym samorządowcom - może któryś ma złe wspomnienia po konsumpcji albo przejadł się podczas wycieczki do Włoch?!
Wypoczywający we Władysławowie plażowicze "skazani" więc są na piwo i lody - tych na szczęście jeszcze nie zabroniono.
Co na tą jawną dyskryminację ambasada Włoch? No i co na to Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który jest od blokowania decyzji ograniczających wolny rynek?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za komentarz. Zatwierdzę za kilka chwil