Nie tylko kościoły pw. św Józefa w Leszczynkach i św. Andrzeja Boboli na Obłużu w Gdyni stały się tłem wulgarnych, i co tu owijać w bawełnę, głupich graffiti, ale i kościół pw. Podwyższenia Krzyża św. w Rumi. Czy to jakaś akcja na szeroką skalę? Gdzie teraz uderzy grupa "lewackomyślnych" - Reda, Wejherowo, Kosakowo?
Te 3 kościoły zaatakowali grafficiarze
do tej pory...
Jakkolwiek mój stosunek do instytucji kościelnych jest ambiwalentny, a może trochę anty (ale bez wrogości) to uważam, że "popis" domorosłych bojowników o prawdę, sprawiedliwość, cnotę i moralność za bezgranicznie głupi.
Primo - kotwica Polski walczącej. Chyba autorzy nie odrobili lekcji historii. Ten symbol był ściśle związanych z katolickim ruchem oporu tak podczas wojny jak i pierwszych lat walki z komuną.
Secundo - z tym gwałceniem dzieci to trochę przesada. Ministrantów - i owszem, niestety, zdarzało się i pewnie zdarzać będzie (co wynika z medialnych doniesień), tylko bardziej po cichu. Dziewczynek raczej bym w te stosunki nie mieszał...
Zaś co do moralnej czystości - no tu można się zgodzić jeśli chodzi o względy finansowe (ryczałtowy podatek, zwolnienia, zwroty majątków, przekazywanie ziemi, ofiary za kościelne usługi "co łaska min. 100 zł"), czy celibatu (bezdzietnych księży w końcu nie jest tak mało, a ilu odeszło do kościoła za kobietą...)
Lekki uśmiech ironii wkradł się do mojej głowy, gdy przeczytałem, wypowiedź rumskiego proboszcza, że to akty satanizmu. No z ta frakcją na pewno nie miało to nic wspólnego, sądząc po "reformatorskich" hasłach graffiti. To raczej oburzeni ekskatolicy.
Zobaczymy, czy policja da rade grafficiarzom.
Primo - kotwica Polski walczącej. Chyba autorzy nie odrobili lekcji historii. Ten symbol był ściśle związanych z katolickim ruchem oporu tak podczas wojny jak i pierwszych lat walki z komuną.
Secundo - z tym gwałceniem dzieci to trochę przesada. Ministrantów - i owszem, niestety, zdarzało się i pewnie zdarzać będzie (co wynika z medialnych doniesień), tylko bardziej po cichu. Dziewczynek raczej bym w te stosunki nie mieszał...
Zaś co do moralnej czystości - no tu można się zgodzić jeśli chodzi o względy finansowe (ryczałtowy podatek, zwolnienia, zwroty majątków, przekazywanie ziemi, ofiary za kościelne usługi "co łaska min. 100 zł"), czy celibatu (bezdzietnych księży w końcu nie jest tak mało, a ilu odeszło do kościoła za kobietą...)
Lekki uśmiech ironii wkradł się do mojej głowy, gdy przeczytałem, wypowiedź rumskiego proboszcza, że to akty satanizmu. No z ta frakcją na pewno nie miało to nic wspólnego, sądząc po "reformatorskich" hasłach graffiti. To raczej oburzeni ekskatolicy.
Zobaczymy, czy policja da rade grafficiarzom.
KOLEJNY DEBIL KTÓRY NAZYWA TO GRAFFITI!HE
OdpowiedzUsuńTO ZE JAKIS IDIOTA WESMIE FARBE W SPREYU I NAPISZE COS NA KOŚCIELE TO TYLKO ŚWIADCZY O NIM ŻE NIE JEST WRITEREM(grafficiarzem).
EH LUDZIE...