Lotnisko nad Zatoką Pucką - Kosakowo/Gdynia Babie - Doły.
Lotnisko im. Antoniego Abrahama, czy Wójta Radtkego, a może Wojciecha Szczurka?
Na razie trawa gorąca dyskusja czy lotnisko na granicy Gdyni i Kosakowa powinno powstać. Ja postanowiłem zrobić krok dalej i poszukać imienia dla konkurenta Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku-Rębiechowo.
Co mi po wykresach nakładów, rentowności, przepływu pasażerów, spodziewanych zysków (ewentualnie strat) - mało zrozumiem z tych wykresów. Zresztą dane statystyczne można przedstawiać w dowolny - adekwatny do aktualnej potrzeby - sposób. Tylko trochę mi się przykro robi jak słyszę protekcjonalny ton władz Gdańska, jednocześnie szefostwa portu lotniczego Rębiechowo i ambicjonalne reakcje gdyńskich samorządowców, udziałowców spółki Por Lotniczy Gdynia - Kosakowo.
Dochodzi jeszcze głos mieszkańców Babich Dołów, Obłuża, Oksywia i Pogórza - bezpośrednich sąsiadów lotniska, którzy obawiają się o stan swojego słuchu i nerwów, gdy zwiększy się częstotliwość lotów nad ich głowami - nieważne czy tanich linii, czarterów, czy małych samolotów wycieczkowych. Na razie mają jedynie do czynienia z ratunkowymi lotami Anakondy Marynarki Wojennej RP i ćwiczeniami. Cóż - rozwój cywilizacyjny dopada nas w ten, czy inny sposób... Na szczęście jest jeszcze minister obrony narodowej, który ma kłopot z wykrojeniem z wojskowego lotniska działki pod część cywilną.
Ale wróćmy do meritum... część 2
A może Lotnisko imienia Roberta Kubicy! Co z tego, że nie z Trójmiasta. Za 3 lata nikt nie będzie miał wątpliwości. A jakiegoś dziadka w Marynarce Wojennej na pewno miał... Pozdrowienia dla Jacka Kurskiego ;).
OdpowiedzUsuńGdynia i Jacek, to dwie przeciwności.
OdpowiedzUsuńw norwegii male miasta maja swoje lotniska wiec nie rozumiem czemu Gdynia nie ma ?????? tanie linie i rejsowe loty nie powinny byc zadnym problemem .
OdpowiedzUsuń